|
|
Autor |
Wiadomość |
luqx
Mistrz pióra
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:09, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
wisla bylem w pracy akurat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AsiaSkarzysko
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: S-K
|
Wysłany: Pon 14:22, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Rzeka Kamienna późnym latem ( dzielnica Bór )
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Okolica jest miejscami dość zacieniona, dlatego znajdują tam schronienie różne gatunki roślin cieniolubnych : mchów, porostów paproci i innych Woda jest miejscami bardzo płytka, łatwo więc dostrzec małe rybki. Rośnie wokół sporo trzmieliny i innych krzewów, a nawet pnączy
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Spotkałam tam nawet stanowisko tojadu, który jest rośliną będącą pod ścisłą ochroną
Klikając na zdjęcie zobaczysz je w rozdzielczości 600x800 pixeli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FRIEND
Paparazzi :)
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:59, 20 Maj 2007 Temat postu: WYPADEK NAD RZEKA |
|
|
Dziś było słonecznie i ciepło. Znakomita okazja aby odpocząć sobie nad rzeką. Są różne formy odpoczynku; bierna i czynna. Czynna to między innymi latanie na paralotniach i motolotniach. A tu, gdzie mieszkam, jest gdzie polatać i latając można wiele zobaczyć.
Niestety czasem latanie jest niebezpieczne, zwłaszcza gdy wpadnie się na pomysł aby przelecieć pod mostem, tj pomiędzy taflą wody u dołu a żelaznym rantem mostu u góry. Wystarczy chwila nieuwagi, nieprecyzyjne określenie odległości i o wypadek nietrudno. Dodatkowo trzeba pamiętać, że w okolicy mostów powstają podwiewy powietrza, zawirowania; a dodatkowo powietrze jest tu nieco zimniejsze niż w otwartej przestrzeni.
Dziś motolotniarz za bardzo obniżył lot i będąc tuż pod mostem zaczepił kołami o wodę, odbił się i zaczepił ponownie, ale już tylko jednym kołem. Maszyną szarpnęło, słychać było głośny plusk i silnik motolotni przestał pracować. Całe zdarzenie obserwowałem z odległości ok 50m stojąc na prawym brzegu. Nie widziałem jak tonęła motolotnia - widok zasłonił mi filar mostu. Gdy znalazłem się po drugiej stronie filaru, nic już tam nie było. Maszyna momentalnie zatonęła, a nurt wody zniósł motolotnię ok 80 metrów w przeciwnym kierunku niż leciała. Nikt nie wypłynął.
Byłem tam do czasu, kiedy udało się wyciągnąć maszynę ma brzeg. Niestety obydwa miejsca były puste. Prawdopodobnie na motolotni leciała jedna osoba. Gdy odchodziłem po złożeniu i podpisaniu zeznań u policjanta, ciała jeszcze nie odnaleziono.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|