W niedzielę Mars złączył się z Księżycem

Rob. M

W niedzielę, 6 grudnia przed północą, Mars znalazł się pięć stopni od Księżyca. Astronomowie nazywają takie zjawisko koniunkcją - poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.

Dokładnie o godzinie 23:35 naszego czasu odległość kątowa obu ciał była najmniejsza i wyniosła 5,3 stopnia. Warunki do obserwacji były bardzo dobre, bo oba ciała znalazły się 25 stopni nad wschodnim horyzontem.

Jasność Czerwonej Planety, zbliżającej się do opozycji, wciąż rośnie i wynosi obecnie -0.2 wielkości gwiazdowej. Oznacza to, że Mars świeci trzy razy słabiej od najjaśniejszej gwiazdy nieba Syriusza, ale jest wciąż odrobinę jaśniejszy od innych jasnych gwiazd północnego nieba, takich jak Wega, Capella czy Arktur.

Całe zjawisko można było podziwiać gołym okiem, choć wykorzystanie lornetki mogło dać obserwatorowi jeszcze więcej frajdy.