|
|
Autor |
Wiadomość |
AsiaSkarzysko
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: S-K
|
Wysłany: Nie 18:28, 05 Mar 2006 Temat postu: Sesja - kiedy się skończy (?) ... |
|
|
Mam dość sesji !! U nas trwa już od 11-go stycznia !! Zaliczenia ćwiczeń, egzaminy, poprawki .... dość, dość ... !! Chce odpoczywac ... kąpać się we wiosennym słoneczku, chodzić po zielonej trawce ... a tu ?? : botanika, chemia organiczna, biofizyka i informatyka z pedagogiką i socjologią... Czy to się kiedyś skończy ??!! Jeszcze mam do zaliczenia ćw. z matmy ! A tu nowy semestr !! Jutro ludzie piszą poprawkę z kręgowców, mam nadzieję,że dobrze Wam pójdzie !!!!!!!!
Ostatnio puściłam text,że zaopatrzę się chyba w metaamfetaminę Serio, nie mieliśmy ferii, co to ma znaczyć ??!! Pani w Dziekanacie drze się,że cała biologia jako jedyna nie oddała indexów, ale Pani Droga, jak możemy jak sesja się nie skończyła dla Nas jeszcze, hm ??!! Najgorza jest moja puenta - doszłam do wniosku,że biologii nigdy dobrze się nie opanuje, bo wciąż jest masa rzeczy, których się nie wie ;( !!
Podobno ta sesja ma trwać krócej, ciekawe o ile, mogę się założyć, że wczesniej jak pod koniec czerwca i tak do domu nie wrócimy !!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
van Majk
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radziejów (kazdego ktory pyta "gdzie to " eliminuje ;)
|
Wysłany: Nie 23:17, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Tak tak , niestety tez bolesnie przekonalem sie ze sesja na Binozi-ie to niekonczaca sie opowiesc ale jakos sie tym wszystkim nie przejmuje zbytnio lecz doprawdy przez te poprawki ( u mnie to tradycja a tradycje kultywowac trzeba musialem ograniczyc godziny snu z 12-tu do 8-miu to mnie rujnuje najbardziej lecz mysle ze pokonamy fale uwazam ze kazdy kto zostal na roku i dobrowolnie z tych studiow nie zrezygnowal , posiada wole walki i to musi wkoncu zaprocentowac sam sie sobie dziwe ze jeszcze nie jestem zniechecony tym wszystkim wiec musi to znaczyc tylko jedno :te studia cos w sobie maja ze sie Majkowi podobaja a panie w dziekanacie niech sie za bardzo nie spoufalaja one Nas w konia robia ( mnie na profil chemiczny wyslali no smich na sali doslownie ) to My tez mozemy, na indeksy Ziomow z WSZ trzeba zasluzyc tymczasem koncze dywagacje jutro replay egzamu mam nadzieje ze zrobimy trzode (juz parzystokopytne i swiniowate mi sie nasuwaja:) i bedzie cool Pozdrawiam Mame niech sie cieszy ze jest w internecie hyhy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AsiaSkarzysko
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: S-K
|
Wysłany: Pią 21:15, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
I znowu się zaczęło ;(
Jeszcze tak niedawno podsumowywałam 1 semestr studiów, a już kończy się drugi ... Dzisiaj rano miałam egzamin z chemii, czeka mój rocznik jeszcze przeprawa przez botaniki, biofizykę i ... pedagogike, która ciąży mi niemiłosiernie z uwagi na to,że jest ostatnia i będzie to egzamin ... ustny
A tu jeszcze we wtorek ustne koło z ćwiczeń z pedagogiki i z informatyki, a do końca czerwca trzeba zaliczyć zielnik z 70 roślinkami ;-)Ech czas szybko mija ... ciesze sie tylko z tego,że za 6 dni wyjeżdzam do domu na całe 10 ...
A u Was jak z sesją, pracą i planami na wakacje, coś się szykuje ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slider
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 2:38, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No niestety ...pierwsze trzy latka na biologii wyjąwszy pierwszy semestr drugiego roku, to harówa.
Gdy dodamy do tego wciąż zmieniające się zasady (np. profile studiów, punktacja za fakultety i zajęcia do wyboru oraz totalny brak informatyzacji czyli mówiąc wprost niemożność informowania studentów na bieżąco) otrzymamy iście wyboistą "ścieżkę zdrowia" .
Według moich doświadczeń (5 rok obijania ścian wydziału BINOZ) dopiero 2 ostatnie lata przypominają prawdziwe biologiczne studia. Wiadomo że w 2 ostatnich latach student pracuje/przymierza się do magisterki, wtedy to prawdziwie zaczyna pracować naukowo i wyrabia swój własny styl pracy.
Pierwszo-roczniaków pocieszam, że jeżeli przetrwali pierwszy rok biologii to z pewnością przetrwają i następne. Najwięcej roboty jest właśnie na I roku, później jest stosunkowo lżej, a jeszcze później jest miło .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agressiva
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Uć
|
Wysłany: Nie 0:14, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witam
Sesja czyli "system eliminacji studentów jest aktywny" nie jest lubiana przez ogół studentów, jest to coś przede wszystkim męczącego i nie da się ukryć upierdliwego.
Ja miałam takie szczęście, że wszystkie egzamy zdałam na 4, oprócz biofizyki - baba jest koszmarna! nie będę się bardziej rozpisywać na jej temat, bo musiałabym uzyć zbyt dużo brzydkich słów. Ale generalnie jest nie miło, czarno to widzę i liczę, że jeszcze jakoś mnie przepuści (oczywiście nie tylko ja mam taki problem,ale 3/4 mojego roku).
Geleralnie rzecz biorąc nie jest źle na studiach, są gorsze rzeczy.
Jednak jest coś czego w tym wszystkim czego nie lubię - jest to ściąganie! Ja nie ściągam mam sumienie, wolę dostać 2 (choć zdarza się to niebywale rzadko) niż 5 za coś czego tak naprawdę nie umiem... a jak widze, że coniektórzy u mnie robią sobie ściągi na egzamy które mają 4,5 metra długości (wydruk słupkowy wszystkich wykładow czcionką 3 lub 4) to dostaję białej gorączki.
Pozdrowka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|