Autor |
Wiadomość |
plisak
Grafoman
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kielce
|
Wysłany: Pon 22:17, 16 Kwi 2007 Temat postu: życie na ziemi? |
|
|
Czym jest ŻYYCIE???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
FRIEND
Paparazzi :)
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:17, 17 Kwi 2007 Temat postu: Re: życie na ziemi? |
|
|
plisak napisał: | Czym jest ŻYYCIE??? |
o co kaman???
może przypadkowym splątaniem kilku aminokwasów...
Dłuży Ci się życie? Zwykle te słowo przez jedno "y" się pisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AsiaSkarzysko
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: S-K
|
Wysłany: Wto 22:32, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wg mnie bardzo trudno na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie ,a co dopiero wyczerpać wszystkie możliwe wyjaśnienia ........
Dla jednych życie to kilka cykli biochemicznych, dla innych duchowa nauka i przygotowanie do życia wiecznego, dla jeszcze kogoś to tylko pikosekunda istnienia świata ...
Ale wiem jedno ! Błędem jest twierdzić, że trzeba żyć czekając na śmierć to tak jakby nie żyć za życia i nie dążyć do żadnych celów ... a przecież trzeba mieć jakiś cel ... ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plisak
Grafoman
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kielce
|
Wysłany: Wto 23:11, 17 Kwi 2007 Temat postu: Re: życie na ziemi? |
|
|
Friend, przecież nie pytałem o może ani o morze, tylko o życie ;)
'
Ładnie to dokuczać jąkale ;)))
'
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
plisak
Grafoman
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kielce
|
Wysłany: Wto 23:51, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
AsiaSkarzysko napisał: | Wg mnie bardzo trudno na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie ,a co dopiero wyczerpać wszystkie możliwe wyjaśnienia ........
'
O,ooo! To jest aż wiele odpowiedzi na moje króciutkie i proste/prostackie pytanie??? Gdybym mógł znać choćby jedną, doznał bym ulgi.
Dla jednych życie to kilka cykli biochemicznych, dla innych duchowa nauka i przygotowanie do życia wiecznego, dla jeszcze kogoś to tylko pikosekunda istnienia świata ... :P
'
O sposobie i aspektach praktykowania życia conieco wiem z autopsji. Jak Boga kocham, wiem nieco. Ale czym ono jest? Pojęcia nie mam namniejszego. Pytałem teologów. Pytam biologów. Jeśli się nie dowiem, zapytam filozofów potem medyków... astrologów pytał nie będę ;)
Ale wiem jedno ! Błędem jest twierdzić, że trzeba żyć czekając na śmierć :P to tak jakby nie żyć za życia i nie dążyć do żadnych celów ... a przecież trzeba mieć jakiś cel ... :P :) ... |
,
Może jestem w błędzie, ale świadomość czym ono jest, mogła by być jak mniemam, użyteczna w bardziej poprawnym okreslaniu owych koniecznych jak się okazje celów. Ne powinny one być chyba jakie bądź.
Może dociekanie czym jestem, czym jest życie, czym jest świadomość, czym jest energia mogło by być godnym celem? Nie jestem pewien....
'
Cieszę się i jestem wdzięczny że rzetelnie starałaś mi się pomóc Asiu.
Żeby tylko ci się nie udzieliła ta moja ciekawość. To takie beznadziejne zajęcie, jak dążenie do dotknięcia ręką horyzontu. Tyle że pozwala spotykać w pogoni celu wspaniale barwnych, ŻYWYCH ludzi ;)))
Dziękuję najładniej jak potrafię.
PS. Przepraszam, wyszedłem poza ramy! Jestem przerażony. Czeka mnie reprymenda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|