Zorza Polarna ! Zdjęcia i opis zjawiska :)

AsiaSkarzysko

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo naukowe wytłumaczenie zjawiska : zorza polarna pojawia się w tak zwanych „strefach zorzowych”, około 20-25 stopni od bieguna magnetycznego Ziemi i rozciąga się z zachodu na wschód, niemal prostopadle do kierunku wskazywanego przez igłę magnetyczną. Pozwala to wnioskować, że jest związana z ziemskim polem magnetycznym.

To ono powoduje, że elektrony i protony wyrzucane przez Słońce z dużymi prędkościami są przechwytywane przez ziemskie pole i wnikają w atmosferę ziemską w pobliżu biegunów magnetycznych z prędkością 1000-2000 kilometrów na sekundę. W jonosferze pobudzają tlen, azot, a także wodór i hel w taki sposób, że dochodzi do zjawiska świecenia, emitowania charakterystycznego promieniowania, odbieranego przez obserwatora jako zorza polarna.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Źródło : onet i interklasa ( w przyszły poniedziałek wzbogacę treści o wykład z astronomicznych podstaw geografii Smile

)

AsiaSkarzysko

Planeta Ziemia rotuje, wewnątrz jej są jony, wytwarza się pole magnetyczne. Pole magnetyczne jest zmienne, linie sił przebiegają wokół Ziemi, w nim grzęzną protony i elektrony promieniowania słonecznego.

Pole magnetycze chroni nas przed ich działaniem. Zderzając się na biegunach (protony i elektrony z promieniowania słonecznego ) powodują powstawanie zórz polarnych. Wiatr słoneczny powoduje zniekształcenie pola magnetycznego, te odkształcenia są zmienne.

Na podstawie wykładu z astronomicznych podstaw geografii :>

AsiaSkarzysko

I jeszcze grafika Wink

AsiaSkarzysko

Zorza Polarna w Finlandii Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Frenet · Wysłany: Nie 22:02, 11 Mar 2007 Temat postu:

Ktoś z Was widział zorzę osobiście? Bo ja tak. Naprawiałem samochód w garażu i zgasło światło, wyszedłem na zewnątrz i ujrzałem egipskie ciemności. Całe miasto tonęło w mroku, interesuję sie również astronomią, więc spojrzałem w niebo. Po dłuższej chwili wzrok sie zaadoptował do ciemności i coś zobaczyłem. Nie od razu zrozumiałem że to zorza polarna. Nie była też zapewne tak widowiskowa jak w północnej Norwegii, ale widziałem zielone promienie powoli poruszające się jak szprychy w kole rowerowym (widok na północ), na zachodzie była wielka czerwona plama (tak z 15 stopni kątowych), na wschodzie słaba i ledwo widoczna zielona plama. Ciekawe że była awaria prądu, w Kanadzie duża zorza wywołała kiedyś katastrofę energetyczną. Być może to samo w mniejszej skali zdarzyło się w mojej okolicy (blisko Szczecina). Zdjęć niestety nie mam, nie ten sprzęt i nie byłem przygotowany. Za to bite dwie godziny obserwowałem, gdy była już ledwo widoczna przestałem.

AsiaSkarzysko · Wysłany: Nie 22:29, 11 Mar 2007 Temat postu:

Zorzy polarnych, tak jak deszczu meteorytów powinniśmy się bać !!!! Mimo iż są fascynujące, są też śmiertelne :> Zorze polarne są bowiem wynikiem docierania do nas zabójczych wiatrów słonecznych i olbrzymiej energii, która w kontakcie z naszą atmosferą, w jonosferze, daje zorze!

Co kilka - kilkanaście lat zdarzają się awarie w dostawie prądu i w funkcjonowaniu wielu ważnych firm i przedsiębiorstw, właśnie kiedy pojawiają się zorze, a zatem BEWARE !

Nigdy nie miałam takich przeżyć, nieźle, zazdroszczę tych egipskich ciemności i zjawiskowego nieba ! Razz

I tak poza tym fajna opowieść Razz