Autor |
Wiadomość |
luqx
Mistrz pióra

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 10:41, 24 Wrz 2006 Temat postu: ROWER |
|
|
stwierdzilem ze rower jak najbardziej nadaje sie do umieszczenie go na forum przyrodniczym .... proponuje pisac w tym temacie jak spedzacie czas na rowerze i tak naprawde jaka czesc czasu poruszacie sie na nim.....
i co myslicie na temat jazdy rowerem w miescie ???
a no i oczywiscie wrzucajcie foty bike-ow:P
ja wrzuce fote mojego na dobry poczatek zeby sie pochwalic
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mrau
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:31, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Rower to chyba najlepsza rzecz wymyślona przez ludzkość...no może jedna z tych najlepszych, hehe Miasto, w którym mieszkam jest dość spore, ale mało w nim ścieżek przeznaczonych dla ujeżdżaczy dwóch kółek, tak więc na porządku dziennym jest slalom pomiędzy ludźmi, oczywiście oburzonymi, że rowerzyści to powinni po jezdni jechać a nie po chodniku, bo tak to powinno być, ale zapominając o tym, gdy chodnik jest podzielony na dwie części, i jak na złość chodzą właśnie tą zielona częścią, dla rowerzystów :/ Czasem mi w tedy brzydkie myśli przychodzą do głowy, ale tutaj nie będę o tym pisać Oczywiście kierowcy też nie lubią, gdy muszą wymijać rowerzystów, ale to inna sprawa...
Dlatego właśnie ja z moją przyjaciółką często się wybieramy na przejażdżki poza miasto, uwielbiamy odkrywać miejsca, o których nie miałyśmy pojęcia.
I zapewne jak każdy rowerzysta wie, rower ma wiele plusów:
+ nieraz można się przemieścić znacznie szybciej właśnie na takim 'rumaku' niż samochodem
+ nie potrzeba do niego paliwa
+kształtuje mięśnie łydek (choć to jest akurat sprawą sporną, bo niektórzy nie chcą mieć umięśnionych łydek...)
+pozwala na dojechanie w miejsca niedostępne dla samochodów
Mogłabym tak wymieniać i wymieniać, ale już mi się nie chce
Pozdrawiam wszystkich rowrzystów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
luqx
Mistrz pióra

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:41, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
nie przejmuj sie ja tez jak mi ktosa wejdzie na sciezke rowerowa to tepie az sie wstyd przyznac .... ale potrafie sie chamsko zachowac ... ale po chodnikach chodza swiete krowy ktore nie zwracaja uwagi na nic ;/
a mam jeszcze jedno pytanko do was czy uwazacie ze zwolnienie z obowiaxzku posiadania karty rowerowej po ukonczeniu 18 roku zycia jest dobre ??? bo ja uwazam ze nie do konca poniewaz duza czesc rowerzystow poruszajacych sie na ulicy nie zna przepisow i co powoduje nieprzyjemne zdazenia ... ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mrau
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:49, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
luqx napisał: | nie przejmuj sie ja tez jak mi ktosa wejdzie na sciezke rowerowa to tepie az sie wstyd przyznac .... ale potrafie sie chamsko zachowac ... |
Tak? Z miłą chęcią się dowiem, co Ty takiego robisz? Ja czasem się zatrzymam i trochę ostrzejszym tonem zwrócę uwagę, że ta zielona część jest dla mnie, a innego koloru dla nich. Choć czasem myślę, że moze się nie zatrzymam i wjadę w takiego osobnika z prędkością 20 km/h. Ale zwykle sie opamiętuję, bo zdrowie rowerka i moje oczywiście są dla mnie najważniejsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
luqx
Mistrz pióra

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:26, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no wiec ostatnio spotkalem kilka kobiet na drodze rowerowej jechalem okolo 40 km na gozine no i krzyknalem do ucha ... efekt byl nieprzewidziany ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
luqx
Mistrz pióra

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:42, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a jeszcze sie zastanawialem nad kupnem takiej trabki jak uzywaja kibice na meczach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AsiaSkarzysko
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: S-K
|
Wysłany: Nie 20:08, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
luqx napisał: | a jeszcze sie zastanawialem nad kupnem takiej trabki jak uzywaja kibice na meczach |
Hahahahahaa !! To byłoby srogie dla starych babć
Co do hobby - roweru - chyba nie może być nic lepszego ( no może mam też słabość do motorów ) W zeszłe wakacje wyjeździłam jakieś 500 km Musze tu podziękować userowi nskiemu , który jako zapalony rowerzysta organizował chętnym wycieczki rowerowe po regionie, dzieki czemu mogłam poznać wiele ciekawych miejsc.
Szkoda,że mój rower nie jest wyczynowy ,ale od kiedy jest zepsuty odczuwam brak czegoś ... jednak smutniej bez niego, bo i pieszo wszędzie nie chce się chodzić,
a jazda rowerem, dobra muzyka w słuchawkach i dobry humor to przeciez taka dobra mieszanka na dzień dobry !!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
luqx
Mistrz pióra

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:21, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a chcialbym podkreslic ze zycie rowerzystow w toruniu jest utrudnione ... mochery rzadza niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
luqx
Mistrz pióra

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:30, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a tak wogole jakby cos komus sie kiedy popsulo albo cos oferuje pomoc !! wszytsko co dotyczy rowera nie jest mi obce (powiedzmy wszytsko jeszcze sie nie naumialme spawac)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
luqx
Mistrz pióra

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:41, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
hmm pani administrator stwierdzila ze moze jakas historie opisze zwiazana z rowerem ... wiec se mysle why not
no wiec jakies 3 tygodnie temu poszedlem jak codzien na rower zachaczylem o rodzinke po drodze walnalem sobie piwoko moze dwa(dzieci ktore to czytaja PAMIOETAJCIE NIE WOLNO TAK ROBIC) noi pojechalem sobie po tym wszytskim pojezdzic na bulwar jak wiadomo torunski bulwar ma wiele schodow no i zaczelem skakac kilka razy skoczylem po wyglupialem sie i wogole ... no to mowie pojade na kolejne piwo do kumpla... jade co najsmieszniejsze prosta droga ... no patrzac na licznik mialem okolo 40 km/h i w pewnym momencie hmm jkaby to okreslic kierownica odlaczyla sie od roweru :/ to bylo dla mnie dramatyczne doznanie ludziom sie chyba podobalo bo siue smieli .. ja biedny nie wiem jakim cudem sie nie polamalem( na pedalach mam noski) mialem tylko obtarcia nogi zdaje sie prawej i zbity piszczel.....<- to bylo trzy rtygodnie temu
jakies 5 lat temu wpadlem pod suke ( nie pies) chcialem chlopaka zrobic niespodzianke ale mi nie wyszlo to oni mi zrobili i zabrali na komisariat
PODZIELCIE SIE TAKZE SWOIMI HITORIAMI ZWIAZANYMI Z ROWERAMI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|